Architektura budynku często wyznacza kierunek w projektowaniu danego wnętrza, ale zdarza się, że jego przeszłość podawana jest w sposób mniej oczywisty. Tak było w przypadku mieszkania inwestycyjnego znajdującego się w rewitalizowanym budynku warszawskiej Warzelni na osiedlu OKAM Bohema. Architekci KODO zadbali tu o unikalne połączenie nowoczesności i komfortu, wsłuchując się jednak w echa minionych czasów.
Najbardziej oczywistą ścieżką było nawiązanie do postindustrialnego charakteru budowli i stworzenie aranżacji w loftowym stylu. Nie takie były jednak założenia projektu, dlatego nie znajdziemy tu cegły na ścianach i typowej surowości. Wyłączną inspirację stanowiła stolarka okienna w szaro-niebieskim odcieniu. To ona stała się punktem wyjścia dla doboru koloru frontów szafy w sypialni, półek w salonie, tapety za łóżkiem, tapicerki na siedzisku czy płytek w łazience.
Wnętrza zaskakują nowoczesną estetyką i przytulnością. Strefa dzienna z aneksem kuchennym to przestrzeń jasna i sprzyjająca wspólnemu spędzaniu czasu. Biel i szarość użyte w bazie stanowią tło dla ciepłych odcieni drewna z wyraźnym usłojeniem oraz kolorystycznych akcentów, np. w postaci krzeseł. Aranżację ożywiają dodatkowo faktury – strukturalne panele ścienne i prążkowane obicie kanapy. Dopełnieniem całości jest minimalistyczne oświetlenie oraz detale w czarnym kolorze.
Przykuwającym szczególną uwagę pomieszczeniem jest w tej realizacji sypialnia. Stonowana i chłodna kolorystyka sprzyja wyciszeniu, a ożywiają ją miękkie tekstylia oraz botaniczny, wyrazisty motyw tapety ściennej. Architekci zadbali tu również o komfort i funkcjonalność. Duże łóżko zapewnia błogi relaks, a pojemna szafa z frontami w niebiesko-szarym odcieniu sporą przestrzeń do przechowywania. Przeciwwagą dla chłodnej aranżacji sypialni jest przytulny klimat, jaki odnajdziemy w łazience. Szarości towarzyszy tu beż oraz ciepła barwa płytek ze wzorem drewna. Główne skrzypce gra oświetlenie – podane również w nieoczywistej formie obłego lustra.
Realizacja dowodzi, że historia nie musi wyznaczać ograniczających ram dla nowoczesności. Może natomiast z nią współistnieć, otwierać przestrzeń i definiować siebie na nowo.