Nasza nowa realizacja to 72-metrowy apartament na Mokotowie, tętniącym życiem, biznesowym centrum Warszawy. Dlatego też wnętrze miało za zadanie zwolnić tempo mieszkańców i dać im upragniony odpoczynek.
To mieszkanie eklektyczne, choć jednocześnie inspirowane designem z lat 20. Łącząc w sobie miękkie formy i ciepłe kolory beżu, zieleni i błękitu, robi ukłon w kierunku stylu vintage. Masywne meble na cienkich nóżkach, mieniący się welur na obiciach, kuliste formy i okrągłe lustra plus wzorzyste ściany. Biżuterią tego domu są złote, geometryczne akcenty – na przykład złote listwy pomiędzy płytami ściennymi w salonie. Podstawę stanowią szafy i zabudowy z wysokiej jakości włoskich laminatów Cleaf. Dominująca we wnętrzu zieleń rodzi atmosferę wakacji w kolonialnym stylu, co intensyfikują stylowe dodatki.
Klienci to małżeństwo z Azji, które mieszka od lat w Polsce. Dlatego też honorowe miejsce w domu zajęła podświetlana gablota z chińską porcelaną. Dla inwestorki ważnym elementem było tapicerowane siedzisko w oknie sypialni. Spełniliśmy też cały szereg wymagań co do funkcjonalnej kuchni – umieściliśmy w szufladach oświetlenie i bezuchwytowy system z lakierowanymi wstawkami, wewnątrz szafek kosze cargo, zaś praktyczny i jednocześnie piękny blat wykonaliśmy z konglomeratu. W łazience oraz na ścianie salonu zagościły płytki strukturalne, przywołujące na myśl pustynne wzory malowane przez wiatr. Stopniowany czarny blat, w który wbudowaliśmy umywalkę (oraz pod którym skryła się pralka), to dodatkowa przestrzeń, łatwa do utrzymania w czystości, która przyjmie nasze przedmioty codziennego użytku. Razem z oświetleniem łazienki tworzy on układ horyzontalno-wertykalnych linii, zgodny ze sztuką prostej kompozycji Dalekiego Wschodu.