W aranżacji wnętrz przyszedł czas na zmiany. Minimalizm ustąpił miejsca prawdziwej „gorączce złota”. Nie ma tu jednak przepychu i przesadzonych stylizacji. Panuje za to harmonia, spójność, nowoczesność i elegancja. Oto kilka inspiracji, dzięki którym Waszym wnętrzom daleko będzie do pałacowych komnat czy przepychu z grobowca Tutanchamona.
Od wieków kojarzone było z bogactwem, wysokim statusem, przepychem, a nawet kiczem. Dziś każdy z nas może pozwolić sobie na odrobinę luksusu. Kluczem jest jednak wiedza na temat tego, w jaki sposób i w jakiej dawce wprowadzić je do wnętrza. Ma być nowocześnie, a nie barokowo, stylowo, ale i z umiarem.
Naszą słabość do złota możemy zaakcentować np. w formie detali i dekoracji. To najbardziej sprawdzona i bezpieczna metoda. W ten sposób unikniemy przesady i bizantyjskiej estetyki. Detale powinny stanowić element stylizacji, który w każdej chwili możemy zmienić. Pamiętajmy także, że złoto może przypierać różne odcienie – np. w wersji optycznej jest bardziej słoneczne, jako „czerwone” bliżej mu do miedzi i subtelnego różu. Dobrze prezentuje się na tle wielu barw, takich jak czerń, szarości, butelkowa zieleń czy granat. Możemy przemycić je w postaci mniej lub bardziej widocznych detali – lamp, ram luster i obrazów, naczyń oraz tekstyliów. Złoto we wnętrzach powinno być niczym biżuteria, która potrafi zaczarować nawet najprostszą stylizację.
To nie nazwa sztuk walki ani egzotycznej potrawy. Kintsugi to sposób Japończyków na łączenie odłamków ceramiki za pomocą laki i ozdabianie pęknięć sproszkowanym złotem. Zapytasz – ale co to ma wspólnego z moim wnętrzem? Złote elementy w aranżacji powinny być jak ten szlachetny lak – łącząc poszczególne elementy podnosić jej estetyczną i wizualną wartość. Nadawać smak, wyraz, wysublimowaną elegancję.
Smak, wyraz, elegancja.
Jeżeli ze złotem chcemy związać się na dłużej, warto zgłosić się do architekta wnętrz. Projektant pomoże nam dobrać odpowiednie elementy i dedykowane rozwiązania. Meble, zabudowy, dekoracyjne płytki czy armatura – to przecież inwestycja na wiele lat.
Badania dowodzą, że złoto oddziałuje na nas w korzystny sposób – zwalcza lęki i zły nastrój, pobudza wyobraźnię oraz podnosi kreatywność. Warto zatem wprowadzić je do naszych projektów wnętrz i… zadomowić. Ten szlachetny materiał, w towarzystwie prostych form i minimalistycznych detali, odwdzięczy się zachwycającą wytwornością, akcentując aranżację współczesnymi motywami.