Fotografie wnętrza: Marek Swoboda

Dom zlokalizowany w zabytkowej dzielnicy Wrocławia, objętej nadzorem konserwatorskim. Jego początki sięgają lat trzydziestych – czasów boomu rozwojowego miasta. Obiekt stylem nawiązuje do brytyjskich szeregówek i został przebudowywany w strefie konserwatorskiej. Wyzwaniem było odbudowanie całego obiektu z zachowaniem bryły i elewacji oraz dopasowanie układu funkcjonalnego do potrzeb mieszkańców.

Od frontu zachowano dotychczasową architekturę, od strony ogrodu wykorzystano duże przeszklenia. Dzięki temu mieszkańcy mogą cieszyć się naturalnym światłem – także zimową porą i pomimo podłużnego traktu – dom jest wąski, wysoki i przy tym głęboki. Każde pomieszczenie to komfortowa przestrzeń – urządzona z pomysłem i wyposażona w szereg praktycznych oraz nowoczesnych rozwiązań. Ciekawe rozwiązanie zastosowano m.in. w łazience dla dzieci – jest nim specjalny szyb, dzięki któremu odzież trafia bezpośrednio do pralni znajdującej się na niższym piętrze. Mieszkańcy mogą relaksować się także w prywatnej strefie SPA z sauną.

Już na wejściu uwagę przyciągają drzwi wykonane przez lokalnego rzemieślnika – Holendra z pochodzenia, który od kilkunastu lat mieszka w okolicach Wrocławia. Swoim stylem nawiązują dla klasyki XIX wieku wywodzącej się z północnych rejonów Francji, Belgii i Holandii.

Punktem wyjścia dla układu pomieszczeń i wykończenia wnętrz były potrzeby całej rodziny, a także wygoda życia. Gotowanie, zabawy, relaks, praca czy odrabianie lekcji – przestrzeń została zaprojektowana tak, aby umożliwić zarówno wspólne spędzanie czasu, jak również wydzielić kameralne strefy. Każdy ma swój kąt, a jednocześnie pole do rodzinnej aktywności. Liczy się wygoda każdego z mieszkańców oraz gości.

W koncepcję komfortowego życia wpisuje się także układ pozostałych pomieszczeń – spiżarnia została umiejscowiona w piwnicy, pralnia na piętrze.

Mieszkańcy są miłośnikami sztuki i designu, a tłem dla pasji domowników stała się architektura i aranżacja poszczególnych wnętrz. Króluje modernizm i czystość form. Znajdziemy tu naturalne materiały – takie jak beton, drewno, kamień – oraz dużo zieleni roślin. Kluczową rolę odgrywa także oświetlenie o ciepłej temperaturze barwowej. Światło jest rozproszone, buduje nastrojowe sceny – zostało zaprojektowane tak, aby wydobyć z cienia urok każdego z pomieszczeń.

Głównym bohaterem tej scenerii jest sztuka. Wnętrza wyposażone są w klasyki designu i dzieła znanych twórców, w tym:

– Krzesła Zięta Studio – ULTRALEGGERA nagrodzone Red Dot Design Award

– Lustro Rondo Zięta Studio

– Fotele w salonie: Wassily Chair, Marcel Breuer – klasyk Bauhausu

– Regał w salonie: USM Modular

– Rzeźba w salonie: Anna Rodzińska „Głodny”

– Obrazy: Józef Rapacki, Józef Hałas, Anka Mierzejewska XY, Maja Gajewska, Katarzyna Celek | serigrafie Rafał Olbiński, Wolfgang Jopp, Henryk Stażewski | grafiki Katarzyny Roman, Sophii Palma, Bartosza Kosowskiego, Pawła Jońcy, Lecha Janerki | kolaże Magdaleny Paprotnej