Home Blog Soft minimalizm – odkrywamy cieplejszą wersję popularnego trendu
Soft minimalizm – odkrywamy cieplejszą wersję popularnego trendu

Soft minimalizm – odkrywamy cieplejszą wersję popularnego trendu

Minimalizm to styl w aranżacji, który zyskał ogromną popularność na przełomie XX i XXI wieku. Rozgościł się w naszych wnętrzach, odzwierciedlając miłość do natury, skupienie na samorozwoju i dążenie do kreowania przestrzeni otwartej. Po latach ewoluował, zyskując wiele odmian. Wśród nich wyróżnia się jego wersja soft, uwielbiana przez miłośników nowoczesnych i przytulnych wnętrz. Nie bez powodu sięgają po nią także architekci KODO.

Przełom wieku XX i XXI okazał się przełomem w naszych przyzwyczajeniach w zakresie aranżacji wnętrz. Wniósł do nich więcej przestrzeni i światła, a wraz z nimi – zamiłowanie do wielowymiarowej oszczędności w obszarze kolorów i form. To nowe nastawienie zawdzięczamy po trosze Japończykom, którzy od wieków bardzo skromnie urządzają swoje domy, oraz Szwedom, których filozofia „lagom” głosi, by wszystkiego było nie za dużo i nie za mało, po prostu – w sam raz. Minimalizm świetnie poczuł się w naszych nowoczesnych mieszkaniach, by z czasem przejąć wybrane cechy innych trendów i stopniowo przybrać postać soft – bardziej miękką, cieplejszą, łagodniejszą, bliższą naturze wersję swojego starszego brata.

Otwarta przestrzeń i ciepłe światło

Minimalizm w wersji soft kocha przestrzeń. Brak podziałów lub podziały lekkie, zastępujące tradycyjne ściany, stanowią podstawę pomieszczeń otwartych, łączących różne funkcjonalności, dopuszczających do siebie również strefy zewnętrzne w postaci ogrodu czy balkonu. Sprawdza się to przede wszystkim w niedużych mieszkaniach, które wydają się dzięki temu optycznie większe. Duże okna i sięgające podłogi przeszklenia również wspierają tego typu aranżację – wpuszczają mnóstwo naturalnego światła, uzupełnianego przez ciepłe, rozmieszczone na różnych poziomach, wielopunktowe sztuczne oświetlenie wewnętrzne.

Przestrzeń to również minimalizacja ilości sprzętów. Stawiamy na to, co absolutnie niezbędne, tworząc oddech wokół mebli, ale pamiętając również o tym, czego potrzebujemy, by czuć się dobrze. O ile sam minimalizm całkowicie rezygnuje z ozdób i dekoracji, o tyle ten w wersji soft pozwala nam cieszyć się miękkością poduszek, strukturą naturalnych dywanów, organiczną zielenią czy kroplami szkła bądź ceramiki. Jego przestrzeń jest oszczędna, ale nadal ciepła i przytulna, skromna w formie, lecz bogata w wyrazie. 

Stonowana barwa i naturalny materiał

Minimalizm lubi stonowane barwy – takie, które nie krzyczą, nie skupiają na sobie wzroku, dyskretnie stapiając się w jednolitą kompozycję. W stylistyce loftowej wybiera biel, czernie i szarości, w odmianie soft zmierza w przeciwną stronę, rezygnując z ciemnych kolorów i zdecydowanie preferując biele, beże i brązy. Nazywamy to kolorystyką ziemi, bliską naturze, łagodną i stonowaną, neutralną i nienasyconą – taką, która pozwala stworzyć ciepłe wnętrze, doskonałe otoczenie dla codziennej aktywności i odpoczynku. Odcienie ziemi są jego podstawą, ale nie nastawia się na wyłączność – dopuszcza spokojne tonacje innych barw – zakurzonych błękitów, zieleni czy delikatnych, zamglonych pasteli, które świetnie sprawdzą się w tekstyliach czy drobnych elementach wyposażenia.

Miłość do natury to kwintesencja soft minimalizmu. Obok określonych barw, wybiera konkretne materiały – największą miłością darzy drewno w jego jaśniejszych odmianach, nadając mu nowe, nieoczywiste formy, wykorzystując je nie tylko w podłogach czy meblach, lecz również w lekkich przepierzeniach, ściennych fornirach czy frontach meblowych. Wie, jakie jest najlepsze dla nich towarzystwo – ciepły kamień, beżowo żyłkowany marmur, stonowana terakota, naturalne tynki, a w drobniejszych elementach wiklina, rafia, len, wełna czy ceramika.

Prosta linia i subtelna forma  

Hygge, japandi, boho – to trendy, które soft minimalizm traktuje jako pokrewne, czerpiąc z nich wielowymiarową inspirację. Bazując na prostocie i przestrzeni, łączy sprzęty o różnych kształtach, kreując swobodne kompozycje, które nie są ani zbyt dekoracyjne, ani przesadnie surowe. Zestawia ze sobą łagodne kształty, w których ostre linie korespondują z łukowatymi i owalnymi wygięciami i przede wszystkim – kocha te zestawienia w nieoczywistych formach mebli, przepierzeń, ściennych fornirów, regałów, stolików, krzeseł i wszystkich sprzętów. W tej przestrzeni wszystko jest delikatne i proste, ale niekoniecznie oczywiste – dobrze czują się tu lekkie, eklektyczne meble, swobodne detale, a nawet – delikatne krople złota czy srebra.

W tej przestrzeni wszystko jest delikatne i proste

Minimalizm zasadniczo nie przepada za dekoracjami – w wersji soft odstępuje od tej zasady, dopuszczając wszystko to, co sprawia nam przyjemność. Miękkie tkaniny w postaci poduszek, pledów i mięsistych zasłon, ścienne lustra optycznie powiększające przestrzeń, strukturalna terakota, designerskie, rozmieszczone na wielu poziomach oprawy oświetleniowe, ażurowe powierzchnie z drewna i wiklinowe koronki – to elementy, które ocieplają oszczędny wystrój, czyniąc go mniej surowym, bardziej przyjaznym i przytulnym – bardziej soft.

PROJEKTY
I REALIZACJE
WNĘTRZ

ZACHWYCIŁO CIĘ TO WNĘTRZE?

Porozmawiajmy o tym,
jak ten styl może sprawdzić się w Twoim domu.
WARSZAWA
ul. Niemcewicza 17
02-306 Warszawa
WROCŁAW
ul. Podwale 1a
50-043 Wrocław
TRÓJMIASTO
ul. Heweliusza 22
80-890 Gdańsk
Marka KODO i wszelkie prawa autorskie do materiału zaprezentowanego w serwisie kodo.pl należą do 2CS sp. z o.o.
z siedzibą we Wrocławiu, ul. Podwale 1A, zarejestrowana w rejestrze przedsiębiorców KRS pod numerem 0000339183